Wchodzę przez obrotowe drzwi, mijam ochroniarza i podchodzę do recepcji. Przedstawiam się i mówię, że jestem lektorem języka angielskiego umówionym na pierwsze zajęcia. Ładny budynek, wygodna sala konferencyjna zachęcają do pracy. Grupa ludzi wchodzi na lekcję. Różni ludzie z różnych działów w firmie, czasem znający się bliżej ze sobą, a czasami nie. Każdy z nich z mnóstwem spraw do zrobienia tego dnia. Każda godzina pracy cenna. A angielski w godzinach pracy. I tak wydaje się to lepszym rozwiązaniem niż przed lub po pracy, bo niektórzy jeszcze dojeżdżają i i sił już mniej po pracy. Każdy z uczestników z telefonem w dłoni, niektórzy z rozpędu otwierają swój komputer myśląc, że to kolejne spotkanie. Na tablicy za mną jakieś wykresy, liczby. To szkolenie jest właśnie dla nich. Oni są najważniejsi, wybrani. Niektórzy z nich wyobrażają sobie, że wyznaczymy im zadania, które będą mogli szybko i łatwo zrealizować. Inni podają własne pomysły i przykłady jak kiedyś gdzieś się uczyli. Najważniejsze, żeby wszyscy uczestnicy szkolenia poczuli się zmotywowani i zainteresowani.
Tak czy owak zanim coś ustalimy i podejmiemy decyzję na przykład jaki podręcznik lub jaką formę będą miały zajęcia , potrzebna jest analiza potrzeb. Musimy poznać bliżej każdego uczestnika i jego poprzednie doświadczenia związane z nauką języka obcego. Warto wysłuchać każdego kursanta i jego oczekiwań co do zajęć. Niektórzy śmiertelnie boją się mówić w języku angielskim a inni nigdy nie mieli tak naprawdę dobrze ugruntowanej gramatyki. Nierzadko zdarza się, że oczekiwania uczniów wykluczają się wzajemnie. Jedni chcą język ogólny a inni biznesu, a jeszcze inni nie mają zdania. Trzeba będzie jakoś pogodzić to wszystko. Lektor powinien niejednokrotnie zweryfikować i uzupełnić cele nakreślone przez uczniów.
Najprościej byłoby spróbować ustosunkować się do celów zarówno czysto zawodowych, ale część prywatna też jest konieczna do uwzględnienia. Do tego jeszcze warto wspomnieć, że kursanci są w różnym wieku i są na innym etapie zawodowej kariery. Dużą szansę żeby wzbudzić zainteresowanie wszystkich uczniów jest poruszanie tematów, które jakoś wszystkich ich dotyczą, poruszają ogólne zagadnienia w firmie. Jeśli jest to firma logistyczna, to nie próbujmy wdrażać tematów związanych z budowlanką. Skupmy się na charakterze firmy. Tematy takie jak spedycja, transport czy rozwój, kontakt z klientem będą im bardziej potrzebne.
